
Cześć!
Pomyślałam, że robiłabym takie
podsumowania, ale nie miesiąca, jak to robi większość blogerów książkowych. Tylko
takie podsumowania np. jakieś trylogii czy serii.
Chciałabym, żeby miało to bardziej
charakter taki „cytatowy”- „cytatowe podsumowanie czegoś tam”. I jak sama nazwa
wskazuje, będę starała się dodawać się tu dużo cytatów, dotyczących opisywanych
tomów. Myślę, że to fajny pomysł z wielu powodów.
Ja, jako zapalona miłośniczka
książek uwielbiam wszystko, co jest z nimi związane. I jeśli macie tak jak ja,
to tego rodzaju podsumowania z pewnością, choć trochę się Wam spodobają.
Cytaty dadzą Wam też takie większe wyobrażenie
na temat „genialności” książki i może bardziej zachęcą Was do jej przeczytania,
niż te moje „wypociny” zwane recenzjami.
No, z tych rzeczy organizacyjnych,
to już chyba tyle. Pierwsze podsumowanie dodam jutro, bo teraz to ja już jednym
okiem śpię, a drugim ledwo sprawdzam, co piszę, haha.
Tradycyjnie – cukrowych snów
książkomaniacy !
Cukrowych snów! A tak ogólnie to świetny pomysł, oryginalny :-D
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, czekam na pierwszą porcję cytatów :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, chętnie poczytam :D
OdpowiedzUsuńCześć! Właśnie nominowałam cię do Disney Book Tag! Miłej zabawy!
OdpowiedzUsuńhttp://zaczarowana-me.blogspot.com/2015/05/disney-book-tag.html
Pomysł mi się podoba, czekam z niecierpliwością. A tak w ogóle, w końcu założyłam bloga i mam nadzieję, że wpadniesz w wolnej chwili. Oczywiście to dopiero krótki wstęp, ale powinien Cię zadowolić: http://tempus-est-relativum.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuń