Matthew Quick
Jej, ale mnie tu długo nie było. Mogłabym się tu rozpisać na pół strony, dlaczego tak długo nic nie dodawałam na bloga, ale te argumenty nie byłyby do końca prawdziwe. Tak naprawdę moja nieobecność wynika w dużym stopniu z lenistwa. Niestety... No, ale teraz są wakacje, a ja zamierzam wykorzystać je w 100 %.
"Ćwiczę bycie miłym, a nie stawianie na swoim."
Dzisiaj opiszę książkę, którą przeczytałam wbrew mojej książkowej regule. Najpierw oglądnęłam film !!
Ale mam usprawiedliwienie: nie wiedziałam, że jest książka, a jak się dowiedziałam, byłam w siódmym niebie, ponieważ film bardzo mi się spodobał. A książka jeszcze bardziej.
"Pamiętaj, przyszłość zaczyna się dziś."Pata można nazwać mężczyzną po przejściach. Ożenił się, został zdradzony, trafił do psychiatryka, a na końcu rozwiódł. Historia jak z filmu, prawda? Pat też tak uważa. Według niego, jego życie to bardzo długi film, który na pewno zakończy się "happy endem". Ale, żeby do niego doszło, Pat musi łykać kolorowe tabletki, ćwiczyć do upadłego, czytać więcej książek, być "grzecznym chłopcem" oraz dochować wierności byłej-niebyłej żonie, a to wcale nie jest łatwe, gdy prześladuje Cię piękna, lecz również zwariowana kobieta po przejściach. Jednak "Pat nie przestaje myśleć pozytywnie. Czy to wystarczy by osiągnął swój cel?"
Książka jest niesamowita i ten mój opis wyżej nawet w połowie nie oddaje tego jaka ona jest właśnie niesamowita. Czytając ją, miałam wrażenie, że te wszystkie przeżycia związane z rozpadem małżeństwa oraz pobytem w psychiatryku nie opisuje mi Pat - trzydziestokilkuletni mężczyzna, lecz Pat- najwyżej dziesięcioletni chłopiec. Ale to jest plus tej książki. Czyta się ją łatwo, przyjemnie, z taką dziecinną lekkością, choć występują w niej "brzydkie słowa".
I podoba mi się jeszcze jedna rzecz (choć mi się wszystko tu podoba), a mianowicie to, że pan Quick przedstawił te ''starania Pata" dosłownie jak w filmie, za pomocą takich urywanych scen. Bardzo mi ten pomysł przypadł do gustu, a to, że teksty się powtarzały, wcale mi nie przeszkadzało. Bardzo chciałabym Wam pokazać jak to wygląda, ale strasznie dużo tu przepisywania, a musiałabym przepisać wszystko, bo inaczej nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego.
Ale tak ogólnie rzecz biorąc to książka jest genialna i daje jej aż 9 rowlingów. Przeczytajcie!
"Mam wrażenie, że aby udokumentować stan mojej psychiki trzeba było ściąć przynajmniej dziesięć drzew."
"Zamykam oczy, nucę monotonnie jeden dźwięk i po cichu liczę do dziesięciu, próbując oczyścić umysł"
"– To po prostu dziwna kobieta – odpowiadam.
– A która z nich nie jest dziwna? – rzuca Cliff i wybucha śmiechem, ponieważ kobiety naprawdę trudno rozgryźć"
"- Jeanie - słyszę głos taty. Jest w kuchni i je śniadanie. Siedzę na schodach do piwnicy i podsłuchuję. - Czemu Pat zamyka oczy i nuci pod nosem za każdym razem, kiedy wspominam o Orłach? Odbija mu? Powinienem się martwić?"
"Twój ojciec przestał jeść ze mną obiady. Nie chodzi też ze mną na spacery. Od przegranej Orłów z Bukanierami wrócił do swoich... Pat, błagam przestań nucić. Pat!"
"- Kupiłam Ci prezent - mówi mi Tiffany. - Idź przymierz.
Idę do łazienki przy sali ćwiczeń i wyciągam z foliowej torebki parę żółtych rajstop.
- Co to? - wołam do Tiffany.
- To twój strój. Przebierz się i zrobimy sobie próbę kostiumową.
-A gdzie jest koszula?"
